Polska Kolekcja Mikroorganizmów PCM (ang. Polish Collection of Microorganisms) to miejsce depozytu bakterii i bakteriofagów. Funkcjonuje od 1967 roku przy Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk we Wrocławiu. Jej działalność opiera się m.in. na pozyskiwaniu, katalogowaniu i dystrybucji szczepów bakteryjnych. Nie tylko w celach patentowych, choć oczywiście jest to jedno z ważniejszych zadań (od 2000 roku zresztą oficjalnie zatwierdzone przez Światową Organizację Własności Intelektualnej WIPO), ale także dla nauki. Z materiału zgromadzonego we Wrocławiu korzystają uczelnie oraz firmy biotechnologiczne w kraju i za granicą, a i sama PCM prowadzi własne badania naukowe.
W Centrum Medycznym Instytutu PAM organizowane są również konferencje o tematyce mikrobiologicznej. 28 maja odbyło się tam regionalne spotkanie Infrastruktury Badawczej Zasobów Mikrobiologicznych MIRRI (ang. Microbial Resource Research Infrastructure). Jej celem jest skoncentrowanie informacji na temat mikroorganizmów w jednej bazie danych (a warto dodać, że infrastruktura gromadzi już materiały z 44 publicznych kolekcji i instytutów z całej Europy!). W spotkaniu uczestniczył dr n. med. Igor Łoniewski, prezes Sanprobi sp. z o.o. sp. k. Jego wykład dotyczył produkcji, jakości i zagadnień naukowych, które są podstawą działań marketingowych firmy zajmującej się probiotykami. Wspomniał, że dobre probiotyki to takie, które spełniają wymogi definicji: są to żywe drobnoustroje, które podawane w odpowiedniej dawce wywierają korzystny wpływ na zdrowie człowieka. Żadna z tych części nie może zostać pominięta w trakcie selekcjonowania czy kontroli probiotyków.
Niestety występuje wiele nieprawidłowości w tym zakresie: rodzaj szczepu i ilość bakterii podane na opakowaniu często nie pokrywają się z tym, co się w nim znajduje. Dla doktora Łoniewskiego taka sytuacja jest niedopuszczalna. Probiotyki spożywane są przez szeroką populację, również z grup bardzo wrażliwych: kobiety w ciąży, niemowlęta, osoby z reakcjami alergicznym i upośledzonym układem odporności. Stosują je również osoby z chorobami układu pokarmowego, infekcjami, chorobami metabolicznymi itd. Dlatego tak ważny jest nadzór nad wytwarzaniem produktu na każdym etapie i minimalizowanie ewentualnych zanieczyszczeń. Na stabilność szczepów bakterii wpływają szczególnie dwa czynniki: wilgotność i temperatura. W tym celu w Zakładzie Produkcyjnym Sanprobi stosuje się urządzenia mające na celu kontrolę tych parametrów: w strefie czystej temperatura jest utrzymywana na poziomie 20⁰C z niewielkimi odchyleniami, a wilgotność nie przekracza 30%.
Kolejnym elementem, który zapewnia żywotność bakterii przez cały okres ważności probiotyku, jest rodzaj opakowania. Materiały, z których tworzy się blistry na kapsułki z probiotykami, są sprawdzone pod kątem kilku współczynników:
• WVP (water vapor permeability) lub WVTR (water vapor transmission rate) – wskazujących na przepuszczalność pary wodnej;
• OP (oxygen permeability) lub OTR (oxygen transmission rate) – oznaczających przenikanie tlenu.
Im niższą mają wartość, tym lepsze zabezpieczenie dla zawartości opakowań. Trzeba pamiętać, że nawet jeśli produkty zostały wyprodukowane w najlepszym dla nich środowisku, podczas użytkowania należy je nadal chronić przed długotrwałym działaniem ciepła i ściśle trzymać się zaleceń producenta dotyczących ich przechowywania.
W produkcji probiotyków szczególną uwagę powinno się przywiązywać także do ochrony produktów przed zanieczyszczeniami, w tym zanieczyszczeniami krzyżowymi. Pomaga w tym wprowadzenie odpowiednich środków ochrony indywidualnej oraz procedur sanitarnych, a przede wszystkim przeszkolenie pracowników w takim stopniu, aby rozumieli wszelkie kroki stosowane w produkcji. Dzięki urządzeniom i normom zastosowanym w Zakładzie Produkcyjnym Sanprobi, czystość zachowana jest na poziomie farmaceutycznym (farmaceutyczna klasa D). To wzbudza zaufanie pacjentów, a właśnie ono jest najlepszą reklamą probiotyków.